HISTORIA KLUBU
Juventus Football Club powstał z inicjatywy turyńskich uczniów w roku 1897. Zmiana nazwy na Juventus FC nastąpiła w 1899 roku, a w biało-czarnych koszulkach piłkarze zaczęli grać od 1903 roku. Rok później piłkarze rozegrali pierwszy oficjalny mecz. Przeciwnikiem było FC Torinese. Mecz zakończył się porażką 0:1. Już w 1905 Juventus zdobył pierwsze mistrzostwo Włoch. W walce pokonał zespoły Milanu i Genui. Za sukcesem stał biznesmen Alfredo Dick. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej aspiracje Bianconerich wzrosły. Bramki bronił Giacone, a w obronie pomagali mu Novo (zaliczył występy w reprezentacji kraju) i Bruno. Natomiast Corrado Corradini napisał dla klubu hymn, który obowiązywał do lat sześćdziesiątych. Giampiero Combi, jeden z najlepszych piłkarzy świata, zadebiutował w barwach Juventusu w roku 1923. Tego samego roku Edoardo Agnelli, syn założyciela Fiata, został mianowany nowym prezydentem klubu.
Ponieważ Juventus pozyskiwał coraz większą rzeszę kibiców, postanowiono rozgrywać mecze na obiekcie przy Marsiglia Road. Trenerem Juve został Jeno Karoly z Węgier, który wraz z Hirzerem (również Węgier) uzupełnił zdolności Combiego, Rosetty, Muneratiego i Bigatto. Efektem tej współpracy był drugi tytuł mistrzowski zdobyty w sezonie 1925/26. Sezon 1929/30 to pierwszy sezon Serie A, w którym udział wzięło 18 drużyn. A już od następnego przez pięć lat (1930/31-1934/35) Juventus rządził ligą włoską. W klubie grały takie gwiazdy jak Orsi, Caligaris, Monti, Cesarini, Varglien, Bertolini, Ferrari i Borel, a trenerem był Carlo Carcano, który prowadził także reprezentację Włoch (wywalczył z nią w 1934 roku mistrzostwo świata).
Krótko po piątym z rzędu mistrzostwie Włoch w katastrofie lotniczej nieopodal Genui zginął Edoardo Agnelli. W roku 1947 prezydenturę objął Giovanni Agnelli. A w klubie grały takie sławy jak Carlo Paro i dwójka Duńczyków – John Hansen (pierwotnie miał występować w Torino) i Praest. Jednak najwięcej występów zaliczył Giampiero Boniperti (664 mecze dla Juve w tym 444 w Serie A). W 15 sezonach zdobył dla Juventusu 177 bramek.
W latach 1950 i 1952 Juventus dołożył do sekcji trofeów kolejne dwa tytuły mistrzowskie. W 1954 roku Giovanni (wolał poświęcić więcej czasu firmie Fiat) zrezygnował z prezydentury na rzecz swojego młodszego brata, który po odbyciu służby wojskowej w 1955 roku objął stery Juve.
Dzięki Omarowi Sivoriemu (jako pierwszy piłkarz Juventusu otrzymał “Złotą Piłkę”) i Johnowi Charlesowi Juventus wywalczył kolejne 3 scudetta (1958, 1960, 1961) oraz pierwszą gwiazdkę za wywalczenie 10 tytułów mistrzowskich. Rok 1967 przyniósł kolejne scudetto dla Juventusu. Prezydentem był już Vittore Catelli. Umberto Agnelli (z niewyjaśnionych powodów) zrezygnował z przewodzenia Bianconerim tuż przed sezonem 1961/62. Jednak piękne czasy miały dopiero nastać.
W 1971 roku prezydentem został Giampiero Boniperti. W następnych 15 latach (1972-86) Juventus dziewięć razy zostawał najlepszą drużyną we Włoszech. Dołożył też sukcesy z areny europejskiej i międzynarodowej. Trenerami w tych czasach byli Vycpalek, Parola no i oczywiście Giovanni Trapattoni. Barwy Juve reprezentowali tacy piłkarze jak: Zoff, Scirea, Capello, Cabrini, Causio, Rosa, Gentile, Furino, Anastasi i Bettega. Włochów uzupełniali obcokrajowcy, m.in.: Zbigniew Boniek, Francuz Michel Platini (zdobywca 2 scudetto, 2 Europejskich Pucharów, Pucharu Interkontynentalny, 3 tytułów króla strzelców, 3 Złotych Piłek) i Duńczyk Michael Laudrup.
Jednym z najtragiczniejszych momentów tamtych czasów, jeśli nie najtragiczniejszym, był finał Pucharu Mistrzów w roku 1985, kiedy naprzeciwko sobie stanęły drużyny Juventusu i Liverpoolu. To co zapowiadało się jako mecz marzeń skończyło się horrorem i przelaniem krwi. Rozwścieczeni kibice Liverpoolu rzucili się na kibiców Juventusu. W wyniku obrażeń i ścisku jaki zapanował wśród uciekających kibiców zginęło 39 fanów z Włoch. Tragedia na Heysel jest jedną z najczarniejszych kart w historii piłki nożnej.
Wydarzenia te były emitowane na żywo przez wszystkie stacje telewizyjne, które wykupiły prawo do emisji tego meczu, w tym także przez Telewizję Polską. Zamieszki zaczęły się około godziny 19. Fani Liverpoolu bez problemu przedarli się przez małe ogrodzenie i zaatakowali kibiców Juventusu. Włoscy kibice zaczęli uciekać, tratując się nawzajem. Część osób została przygnieciona trzymetrową ścianą, która się zawaliła się pod naporem tłumu.
Mimo to mecz rozegrano, a Juventus – z Michelem Platinim i Zbigniewem Bońkiem w składzie – wygrał z Liverpoolem 1:0 zdobywając po raz pierwszy Puchar Europy.
Rok 1994 to początek przewodnictwa wielkiej trójcy (Antonio Giraudo, Luciano Moggi i Roberto Bettega). Trenerem został nikomu nieznany Marcello Lippi, który od razu zyskał uznanie w oczach działaczy, piłkarzy i kibiców. W pierwszym roku pracy od razu powiódł piłkarzy do pierwszego mistrzostwa Włoch od 9 lat. Do tego dołożył także dziewiąty Puchar Włoch, niestety poniósł porażkę w finale Pucharu UEFA.
Sezon 1995/96 to wreszcie sukces w Lidze Mistrzów (spadkobiercy po Pucharze Europy). W finale drużyna Lippiego pokonała Ajax Amsterdam po rzutach karnych. Kolejne lata to kolejne sukcesy: Puchar Interkontynentalny w Tokio, Superpuchar Europy, a do tego kolejny sukces w krajowych rozgrywkach, czyli 24. scudetto.
Lippi doprowadził Juventus do kolejnych dwóch finałów Ligi Mistrzów jednak Juventus nie zdołał pokonać najpierw Borussii Dortmund (1996/97), a potem Realu Madryt (1997/98). Lippi te niepowodzenia wynagrodził kibicom zdobywając scudetto numer 25 i kolejny Superpuchar Włoch.
Barwy Juve reprezentowali wtedy między innymi: Angelo Peruzzi, Ciro Ferrara, Gianluca Pessotto, Zinedine Zidane, Didier Deschamps, Fabrizio Ravanelli, Gianluca Vialli, Christiano Vieri, Filippo Inzaghi oraz Alessandro Del Piero, który stał się symbolem Juventusu na przełomie wieków. W 1999 roku Lippiego zastąpił Carlo Ancelotti, jednak mimo dobrej postawy drużyny nie potrafiła ona niczego wielkiego osiągnąć. W 1999 roku Bianconeri wywalczyli awans do Pucharu UEFA wygrywając Puchar Intertoto, ale to było wręcz ich obowiązkiem. Rok 2001 to powrót Marcello Lippiego. I dokładnie tak samo jak w roku 1994 Lippi obejmując Juventus zdobywa 26. Scudetto. Rok później powtarza wyczyn deklasując pozostałe drużyny Serie A. Puchar Włoch też nie jest przychylny. Lippi dwukrotnie staje przed szansą wywalczenia dziesiątego trofeum, jednak najpierw silniejsza jest AC Parma (2001/02), a następnie Lazio Rzym (2003/04).
Pod koniec maja 2004 roku nowym trenerem Juve został Fabio Capello, który już w pierwszym sezonie zdobył z zespołem Starej Damy Scudetto. Sezon 2004/2005 Juve zakończyło na ćwierć finale Ligi Mistrzów. Do klubu przed sezonem przybyli: Fabio Cannavaro, Jonathan Zebina, Emerson, Zlatan Ibrahimovic.
W następnym sezonie 2005/2006 Juventus ponownie sięgnął po Mistrza Włoch, lecz swoją przygodę z Ligą Mistrzów zakończył w ćwierćfinale ulegając Arsenalowi.
Pod koniec sezonu 2005/06 wyszła na jaw sprawa kontaktowania się z osobami odpowiedzialnymi za przydzielanie arbitrów na mecze ligowe przez przedstawicieli zarządów czołowych włoskich klubów – Juventusu, Milanu, Lazio oraz Fiorentiny i Interu (przy czym dwa ostatnie zespoły zostały uniewinnione) (tzw. Afera Calciopoli). Na podstawie wyroku, który zapadł 14 lipca 2006 roku, Juventus został zdegradowany do Serie B. Tym samym odebrane zostały mu również tytuły mistrzowskie wywalczone w sezonach 2004/2005 oraz 2005/2006, jak również prawo do występów w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Jednocześnie klub przystąpić miał do rozgrywek Serie B z ujemnym dorobkiem 30 punktów. W związku z tym z klubu odeszli Fabio Cannavaro, Lilian Thuram, Gianluca Zambrotta,Patrick Vieira, Zlatan Ibrahimovic i Emerson. Jednak pozostanie w klubie zadeklarowali Alessandro Del Piero Pavel Nedved i Gianluigi Buffon. 25 lipca 2006 roku sąd apelacyjny włoskiej federacji piłkarskiej złagodził karę klubowi, odejmując 17 punktów w miejsce 30 na starcie kolejnego sezonu Serie B. 27 października 2006 Sąd Arbitrażowy złagodził karę do 9 karnych punktów.
19 maja 2007 roku, na trzy kolejki przed końcem rozgrywek, Juventus zapewnił sobie bezpośredni awans do Serie A. Po wyjazdowej wygranej z AC Arezzo (5-1) turyńczycy mieli 8 punktów przewagi nad drugim Genoa CFC oraz 10 nad trzecim SSC Napoli, co dało im pewne pierwsze miejsce, premiowane promocją do najwyższej klasy rozgrywkowej bez udziału w barażach. Po ostatnim gwizdku sędziego zawodnicy “Starej Damy” założyli różowe koszulki z napisem “B…astA” (litera B przekreślona; basta po włosku znaczy dosyć).